niedziela, 25 listopada 2012

Porcelanowe biscornu - koniec

W piątek skończyłam zszywać biscornu dla teściowej.
Wyszywałam na kanwie DMC - aida 16 ct, kolor biały, 3 niebieskie odcienie muliny DMC, zszywałam muliną metalizowaną perłową, dodatkowo poduszeczkę ozdobiłam koralikami Toho rozm. 11o. Wypełnienie to kulki silikonowe z kroplą olejku różanego, który koleżanka przywiozła mi z Bułgarii. Lubię zapachy, a teściowa szczególnie upodobała sobie zapach róż i zielonego jabłuszka. O to drugie nie jest łatwo, natomiast bułgarska róża była pod ręką.
Tak się prezentuje przed zapakowaniem do pudełka.























Chciałam zabrać się do pracy nad igielnikiem dla mamy, ale... Na kilkaset kolorów muliny nie miałam żadnego z potrzebnych do wyszycia lotosu. W poniedziałek czeka mnie wyprawa do pasmanterii.

Przymusową przerwę wykorzystałam na zrobienie kilku rzędów Celtyckiego lata. Efekty pokażę lada dzień. Mam nadzieję, że słońce choć na chwilę skieruje promienie w moje okna, żeby dobrze wyszły zdjęcia.

Dziękuję, że do mnie zaglądacie. Wasze słowa są dla mnie dużą motywacją.
Miłego wyszywania ( i nie tylko).

2 komentarze:

  1. piękny
    aczkolwiek kanwa na zdjęciu wydaje się blado błękitna co potęguje wrażenie porcelany

    OdpowiedzUsuń