niedziela, 3 listopada 2013

Taj Mahal Mandala Garden - cz. 3

Odsłon będzie wiele.
Praca postępuje powoli. Czas wolny został bardzo ograniczony i muszę go dzielić między dzieci, rodzinę, haft, książki i przygotowanie się do pracy, bo... zmieniłam pracę. Potrzebowałam świeżego powietrza, potrzebowałam rozwoju. Udało się.

A tak wygląda moja mandala na chwilę obecną. Część I prawie gotowa. Prawie, gdyż jak zawsze koraliki, nici metalizowane i ściegi specjalne zostawiam na koniec, choć bardzo mi ich tutaj brakuje. Nadałyby obrazowi wyjątkowy wygląd już na wstępie pracy. Nie wyprułam również białej nici, która zaznaczała mi najważniejszy podział, ale to kwestia kilku dni, ponieważ nie będzie mi już chyba potrzebna.

Widać także orientalne ramy dla Taj Mahal, wykonane cieniowaną jedwabną nicią Dinky Dyes.
Kolory są piękne, pastelowe, urozmaicone kroplą intensywnej czerwieni w różnych odcieniach i fioletem (który na zdjęciach wygląda jak granatowy; niestety nie udało mi się oddać na zdjęciu koloru, gdyż jakakolwiek obróbka zniekształcała inne barwy).

Taki będzie rozmiar całkowity, rozpięty maksymalnie na krośnie. Cały obraz będzie otoczony dodatkowo ozdobną kwiatowa ramą.




























Marzę o tym, by móc na własne oczy zobaczyć Indie. Ten obraz będzie ich namiastką, praca nad mandalą wypełni mi czas planowania i oczekiwania na podróż.

 Dziękuję za odwiedziny. Mam nadzieję, że moje posty są dla Was pomocne.

5 komentarzy:

  1. Cudo powstaje! Chciałabym zamówic zestaw Buterfly Lace Mandala.Wolałabym też zmniejszyc koszty i zamienic nici na DMC.Czy mogłaby mi Pani podpowiedziec.?Mój e-mail aniaandrejew@wp.pl. Pozdrawiam ciepło Ania

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejny wspaniały haft! Widziałam ten wzór jakiś czas temu i też chciałabym go wyhaftować, ale na razie mam już kilka dużych prac rozpoczętych, więc muszę się z tym wstrzymać... Z przyjemnością będę więc podglądać Twoje postępy w tej pracy :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Lovely start on a beautiful design :o)

    OdpowiedzUsuń