niedziela, 24 lutego 2013

Mini Mandala Gardens II B - Chatelaine Diesigns, cz. 2

Mandala jest malutka, ale praca nad nią idzie mi powoli gdyż... rozpoczęłam trzeci obrazek. Nie mogłam się powstrzymać, żeby nie pobawić się jedwabnymi nićmi, które otrzymałam do testowania od pasmanterii Haftix. Uwielbiam ten połysk, delikatność. Można się uzależnić ;-)
Za kilka dni napiszę coś więcej na ten temat.

Tymczasem moja mandala wygląda tak:
Jak zwykle pozostały mi do wyszycia backstitche, ściegi specjalne i koraliki.
Bawełniana mulina przeplata się z satynową i jedwabiem. I cudowna metaliczna nić w kolorze pewter (niebieskawoszarym) - dla mnie wygląda jak stare srebro. Mój faworyt wśród metalizowanych nici. Wyszyte nią są m.in. ozdobniki wzdłuż krawędzi i elementy bramy, jedwabiem zaś krawędzie i wrota.







3 komentarze: